Ulubiona owsianka i pierwsza wiosenna stylizacja

Kiedy zaczynają pojawiać się pojedyncze ciepłe dni moje myśli krążą wokół wiosennych stylizacji, świeżych warzyw i pierwszych prac ogrodowych. Najchętniej zaczęłabym już organizować warzywniak, ale to jeszcze chyba za wcześnie. Zadowalam się rzeżuchą w miseczce i czekam, aż wykiełkują zasiane zioła. Z utęsknieniem czekam, aż resztki jesiennych liści zastąpi świeża trawa, a poranne ptasie koncerty staną się moim budzikiem.  Mimo porannych przymrozków czekam każdego dnia na te kilka ciepłych godzin kiedy mogę wystawić twarz do słońca i poczuć ciepły wiatr. Nie mogę się już doczekać śniadań na tarasie ze świeżym sezonowymi warzywami i owocami. Na to jeszcze trzeba zaczekać, tymczasem śniadaniowo nadal królują u mnie owsianki. Dziś jedna z moich ulubionych ostatnio owsiankowych propozycji. Wykonanie jest dziecinnie  proste, a jest przepyszna. 

Do zrobienia takiej owsianki potrzebujecie :

Owsianki błyskawicznej 

Mleko migdałowe 

Banan 

Garść pistacji 

Gorzką czekoladę 

Łyżkę miodu 

Owsiankę gotujecie według przepisu na opakowaniu i po przełożeniu do miseczki dostajecie dodatki. Podałam mleko migdałowe, bo bardzo mi smakuje w tej kompozycji, ale możecie spokojnie użyć zwykłego i też będzie pysznie. 

Pisałam ostatnio, że zabieram się już za bardziej wiosenne stylizacje. Dziś pierwsza z nich, choć nadal z ciepłym golfem w tle. Ostatnio sporo tu klasyki, ale jest to nurt, który najbardziej mi odpowiada i najlepiej się w nim czuję. Ten look przez przypadek wyszedł praktyczne one brand. Całość pochodzi z popularnej sieciówki i to chyba dowód na to, że nie trzeba ubierać się w markowe i bardzo drogie ubrania, żeby stworzyć fajną i ponadczasową stylizację. Pewnie pojawią się zarzuty o słabą jakość odzieży w sieciówkach i trochę się z tym zgadzam, ale tylko trochę. Wiele przystępnych cenowo marek ma w swojej ofercie oprócz linii podstawowej coś w rodzaju premium. Tam często znajdziecie fajne ubrania ze świetnych tkanin i bardzo dobrze odszyte, a nadal w przyzwoitych cenach. Mój dzisiejszy zestaw jak wspomniałam wcześniej nieświadomie powstał jako jednomarkowy. Taki klasyczny basic, który można dowolnie miksować, a poszczególne elementy sprawdzą się praktycznie przez cały rok. Tonacja, jak zawsze zachowawcza. 

całość - H&M

 

OdpowiedzPrzekaż dalej