Ujarzmiając zielarstwo

Sezon wiosenny w pełni, a z nim całe dobrodziejstwo natury w postaci ziół. Maj i czerwiec są wyjątkowo obfite w herbaciane rośliny dlatego warto znaleźć chwilę, aby zrobić zapas własnego suszu na zimę. Najpopularniejsze herbaciane zbiory to rumianek, czarny bez i pokrzywa. Oczywiście warto też przyjrzeć się mięcie i melisie jednak te rośliny często hodujemy w przydomowych ogródkach i na balkonach stąd ich dostępność jest dużo prostsza.Chciałabym poświęcić większą uwagę roślinom, których szukamy na łąkach , zwłaszcza dlatego, że są to zdecydowanie rośliny, które każdy zna i nie powinno być kłopotu z ich rozpoznaniem i odnalezieniem.










Od czego zacząć przygotowując się na zbieranie ziół?


Moim podstawowym zestawem zbieracza jest dobry sekator lub sierp i pojemny koszyk.Zioła zbieram zwykle popołudniu lub wcześnie rano. Oczywiście mam też kilka zasad, którymi kieruję się jeśli chodzi o zbieranie. Żeby herbata była dobra i pełnowartościowa bardzo ważne jest gdzie zbieramy rośliny. Absolutnie nie powinno się  zbierać tych roślin, które rosną blisko dróg i szlaków komunikacyjnych, ponieważ w swoich zielonych częściach gromadzą szkodliwe metale ciężkie ze spalin samochodowych. Dlatego koniecznie należy znaleźć polanę lub zagajnik, który nie sąsiaduje z takimi miejscami. Zwykle w tym celu robię kilka dni przed planowanym zbiorem rowerową objazdówkę po okolicznych lasach i zaroślach. Czasem jest to wyłącznie wycieczka nastawiona na poszukiwanie dobrych lokalizacji, ale zdarza się  czasami, że zabieram od razu pierwsze okazy. Zabieram więc zawsze mimo wszystko koszyk czy worek jutowy, aby móc ewentualnie wytropione rośliny zabrać ze sobą od razu do domu. Żeby znaleźć dobrą miejscówkę trzeba czasami zjeździć spory obszar, ale uwierzcie mi, warto. Szczególnie podziękujecie sobie za ten trud w zimowe wieczory, gdy ciepła ziołowa herbata będzie rozgrzewać zmarznięte ciało i koić zestresowany umysł.
Oprócz dobrego miejsca, wolnego od zanieczyszczeń, liczy się też jakość rośliny. Wybieram zawsze te jędrne, o intensywnym zapachu i kolorze. Świadczy to o wysokich wartościach pędu i zapewni wam aromatyczny i pyszny wywar. Nie zrywamy też gałązek przekwitniętych bo one już swoje wartości straciły. W ich przypadku czekamy na owoce jak u czarnego bzu. Z nich jak dojrzeją można zrobić syrop.
Podczas tegorocznych zbiorów spotkałam się z ogromną ilością mszyc zwłaszcza na czarnym bzie. Ważne jest aby dokładnie obejrzeć rośliny, które zbieramy , aby własnie takich gości jak mszyce nie przynieść do domu.


Suszenie


Moje zbory suszę rozłożone na kredensie na płóciennych ręcznikach lub jak pokrzywę w formie bukietów wiszących. Moja mama i babcia stosują suszenie na siatce. Jeśli chcecie się zdecydować na taką formę, ale nie wiecie skąd wziąć taką siatkę wystarczy kupić  drewnianą ramkę na zdjęcia, rozłożyć na niej gazę (zwykłą opatrunkową) i przytwierdzić za pomocą pinezek. Ważne aby kwiaty przekładać co 2 dni, a na miejsce od suszenia wybrać pomieszczenie suche i przewiewne.. Nie stosuję suszenia w piekarniku. Uważam, że pozbawia rośliny aromatu. Taką samą zasadę z piekarnikiem wyznaję w przypadku grzybów. Suszę je wyłącznie na siatce. Nie stosuję też żadnych suszarek. Zioła muszą proces zasuszania przejść we własnym tempie, a przyspieszanie tego procesu może tylko pozbawić je dobrodziejstwa.


RUMIANEK
Zbieramy go od maja do lipca.  Wywary z rumianku zawierają olejek eteryczny i dzięki temu działają łagodząco i przeciwzapalnie na błony śluzowe i skórę. Oprócz powszechnego zastosowania w okulistyce, warto sięgnąć po wywar przy wzdęciach .Zawarte w rumianku flawonoidy działają bowiem rozkurczająco na mięśnie gładkie jelit . Warto skorzystać z rumianku  przy dolegliwościach ze strony pęcherza i nerek . Napary znajdują też zastosowanie w stanach zapalnych błon śluzowych nosa i jamy ustnej. 
Oczywiście jako blondynka muszę dodać, że płukanki rozjaśniają włosy.


POKRZYWA
Zbieramy od czerwca do września, ale ponoć majowe i czerwcowe są najlepsze.
Pomimo, że pokrzywa działa minimalnie tylko moczopędnie, to zwiększa eliminację mocznika i szkodliwych produktów przemiany materii. Z tego względu mówi się, że to zioło "czyszczące krew".
Wywary z pokrzywy nie tylko obniżają ciśnienie krwi, ale także sprzyjają prawidłowej przemianie materii oraz podnoszą poziom hemoglobiny jak preparaty zawierające związku żelaza. Właściwości pokrzywy są bardzo wszechstronne. To roślina, która pobudza czynność wydzielniczą trzustki, wspomaga trawienie i działa łagodząco na stany zapalne przewodu pokarmowego.
Płukanki są pomocne przy łupieżu i łojotoku.





CZARNY BEZ
Zbiera się go w czerwcu, chociaż często można go spotkać już pod koniec maja.
To zioło o działaniu napotnym i moczopędnym. W tym celu stosuje się jego wywary. Zewnętrznie działa pomocniczo jako płukanki gardła przy anginie.





Rokrocznie z tych trzech ziół robię zapasy na zimę. Susz trzymam w szczelnie zamkniętych słoikach. W tym roku bardzo zasmakował mi miks rumianku i czarnego bzu i piję wywary jeszcze z niezasuszonych roślin. Jest pyszny i chyba będę musiała wybrać się na ponowne zbiory bo jak tak dalej pójdzie wypiję wszystko i nic nie zostanie na zimę. 

Życzę udanych zbiorów.

Komentarze

Popularne posty